Na początku chcę Ci podziękować za całą współpracę, za dietę, która mi bardzo smakowała i nauczyła mnie zdrowego odżywiania i sprawiła, że mogę cieszyć się z pysznego jedzenia nie nazywając wcale tego dietą, co dla mnie jest najważniejsze! Muszę się przyznać, że nie trzymałam się diety stricte w 100%, czasem pozwoliłam sobie na coś innego, jednak pomimo tego moje wyniki ciągle były spadkowe. Jak już wcześniej wspomniałam nie chciałam bardzo dużo zrzucić, chciałam przede wszystkim nauczyć się zdrowo jeść, mieć zdrowe podejście do jedzenia i nie traktować tego jedzenia jako “diety” tylko normlanym posiłkiem, z którego mogę się cieszyć a nie myśleć, że znowu mam jeść coś niedobrego bo to zdrowe. Zauważyłam różnicę w sobie będąc u kogoś czy na wakacjach, ze potrafię dobrze zorganizować jedzenie, nie biorę już byle czego lub specjalnie nie biorę czegoś czego nie lubię “bo to zdrowe” tylko umiem sobie dostosować. To dla mnie najważniejsze w tej współpracy, bo na tym mi zależało – na moim podejściu do jedzenia. Wszystkie posiłki były “normalne” nie wymagające jakichś dziwnych składników, które można było sporządzić je w pare minut. Jedzenie racuchów, naleśników, gofrów czy placuszków – które tak obłędnie smakują, zawsze kojarzyło mi się, że nie mogę jeść tego za często, tylko raz na jakiś czas mogę sobie pozwolić, bo od nich przytyję. Wiem, że mogę sobie pozwolić na czekoladę i nie mieć wyrzutów. Mogę jeść smacznie i to co JA lubię! Często unikałam zwykłych kanapek bo myślałam, że to również niezdrowe, a ja je tak uwielbiam! Mogłabym tu dużo wymieniać, bo wszystkie posiłki były idealne! 

Jeszcze chcę dodać, że w końcu czuję się dobrze, ponieważ wcześniej po posiłkach czułam się taka “ciężka”, słaba, brak chęci do czegokolwiek, nic mi się nie chciało – i tylko chciałam leżeć. Teraz mam więcej energii, nie czuję się źle – to kolejny ważny argument w tej współpracy, ponieważ na tym również mi zależało!